PHOTOGRAPHY & LIFESTYLE BLOG
  • LITTLE THINGS
    Drobne rzeczy, ulotne chwile, wspaniałe momenty..Innym słowem prosty przepis na Simple Happiness
    Czytaj więcej
  • KAWA
    O dobrej kawie, ciastku wartym grzechu i kawiarniach, do których będę wracać
    Czytaj więcej
  • PODRÓŻE
    Podróże małe i duże. Te na drugi koniec świata, i te bliższe zasięgiem, lokalne, równie urokliwe jak te pierwsze
    Czytaj więcej

Hello, America!


Życie jednak potrafi być zaskakujące. To, co kiedyś było dla mnie tylko albo raczej a ż marzeniem, rok temu stało się planem, by nie w tak długim odstępie czasu móc nabrać realnych kształtów. I tak oto zmieniłam na pół roku adres zamieszkania , by móc zasmakować wielkiego świata i przeżyć mój własny American Dream. I choć czasami nie było tak kolorowo, to w ciągu tych kilku miesięcy nauczyłam się więcej o otaczającym mnie świecie i o sobie samej, niżbym mogła kiedykolwiek przypuszczać. Tą wspaniałą lekcję zabieram ze sobą na całe życie, a fotograficzne wspomnienia umieszczam tutaj, na moim blogu. Tak więc dzień dobry, Ameryko!

Life can definitely surprise you. Something that used to be only my dream, about a year ago became a plan that could be realized in the next few months.  And so I  decided to change my address for six months and taste the big world, experience my own American Dream. Even though it wasn't always easy, I have learned more about the world around me and about myself, that I could ever imagine. I'm taking this wonderful lesson with me for a lifetime and I'm putting my photos and memories here, on my blog. So, hello, America!



Komentarze

  1. Ooo, Ty moja Amerykańska Dziewczyno! :* Bardzo się cieszę z Twojego blogowego powrotu, już się stęskniłam za tym cudownym miejscem wypełnionym Twoimi myślami i wspaniałymi zdjęciami :) Życzę Ci, abyś teraz z nową energią dzieliła się z nami swoimi wrażeniami! Czekam z niecierpliwością na kolejne posty :) WELCOME BACK!

    OdpowiedzUsuń
  2. PS Ten post zapowiada się jak wstęp do niesamowitej opowieści Twojego życia... Czekam na ciąg dalszy :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo, Ty moja Amerykańska Dziewczyno! :* Bardzo się cieszę z Twojego blogowego powrotu, już się stęskniłam za tym cudownym miejscem wypełnionym Twoimi myślami i wspaniałymi zdjęciami :) Życzę Ci, abyś teraz z nową energią dzieliła się z nami swoimi wrażeniami! Czekam z niecierpliwością na kolejne posty :) WELCOME BACK!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz